- 420k
- 1k
- 870
W czerwcu ubiegłego roku, mój niepokój prawie mnie zabił. Byłem 30 metrów pod wodą, na moje 55. Nurkować, a nagły atak paniki zablokowane moje drogi oddechowe i zostawiła mnie stara się oddychać.
W ciągu kilku sekund, poszedłem z podziwiania koralowców do machając gorączkowo w moim chorwackim Dive Buddy, bo nie pamiętał sygnał do „Nie mogę oddychać i trzeba dostać się na powierzchni około trzech sekund.” (FYI, umieścić ręce na szyi, jakbyś zadławienia się. Bardzo trafne.)
Trudno wskazać dokładnie, co przyniósł na ten atak - miałem lęk tak długo, jak pamiętam - ale w tym momencie Pamiętam uczucie przestraszony i sam nurkowania z obcymi. Wcześniej operator nurkowania oddalił moje nerwy z oczu rolki i pat na plecach. Tak, to nie pomogło.
I nie umarł, ale ja wyciągnąć wnioski, które mogłyby zmienić moje życie. Powrót na łodzi, z bijącym ból głowy i słonych łez łzami policzki, postanowiłem przejąć kontrolę nad moim lękiem - aby włączyć bestię w coś znośnego.
Ja przyzwyczaiłem się do kontrolowania lęk moje ciało i mój umysł manipulacji - przekonuje mnie, że świat jest przerażające miejsce, zmuszając mnie do niech ludzi w dół, rzucać rzeczy na ścianach, ignorowanie połączeń i ukryć, gdy dzwoni dzwonek. Gryźć paznokcie do krwi, ani skręcać włosy tak bardzo, że się łysiny. Podobnie jak wielu innych, którzy cierpią z powodu lęku, po prostu do czynienia, bo to, co wszyscy oczekują.
Aż do tego nurkowania podróży, rozprasza się od lęku przez pakowanie mój grafik z pracy, nauki, podróży, fitness, przyjaciół, rodziny, randki. Gdybym nie robił czegoś, lub planuje zrobić coś, mój niepokój bestia wybuchł jego klatce. Ale gdybym tylko ciągle dzieje się z dużą prędkością, nie mogłem utrzymać go zawierał. Myślałem, że właśnie tak było. Nikt mi nie powiedział, aby spowolnić, lub widział go jako złe. „Masz tyle zrobić! Twoje życie jest tak pełne! Jesteś inspiracją!”Śpiewali. Czułem się jakbym wiruje wokół, coraz szybciej, klaskanie coraz głośniej i głośniej, świat bardziej rozmyte i rozmyte. I to wszystko zawalił, gdy poszedłem nurkowania u wybrzeży Chorwacji, i zdałem sobie sprawę, że nie może żyć tak dłużej.
Zdałem sobie sprawę, musiałem nauczyć się żyć z moim lęku, bez pęcherzyków na to - czy mnie zabija! Więc wyruszył na poszukiwania tego, co zmniejszyłoby gotować na wolnym ogniu. Ponieważ jest to sprawa o lęku, nie możesz po prostu pop pigułkę i wyleczyć. Nie idź z nawleczone-out-overachiever do super-chill-Finding-NEMO-żółwia w jednym kroku. To wymaga cierpliwości, wytrwałości, a niektóre z trudem sztuczek.
Próbowałem medytacji i jogi Iyengara, zmniejszenie moją pracą, a zamienione kawę dla herbat ziołowych. Rzuciłem pracę wielozadaniową, wskazała moje wyzwalacze lękowe (głośno ruchu, wiadomości ze świata, te paniki wywołujących Aldi kas) i starał się im sprostać. Ćwiczyłem uważności, wyciąć cukru i jedli więcej świeżej żywności. To wszystko pomogło, ale to tak naprawdę nie dostać się do źródła mojego niepokoju.
Zaprzyjaźnić się z naszego umysłu, musimy to zrozumieć. Tak czytam książki, obserwował filmy, studiował terapia poznawczo-behawioralna (CBT), i rozmawiał z ekspertami. Widziałem terapeuty i trenera, zaczął codziennie pisząc moje zmartwienia w dzienniku, a zakończył każdy dzień spisanie trzy rzeczy byłem wdzięczny. Jak zdziera się warstwy głębokiej mojego lęku, zaczęła czuć się mniej przerażające i poza kontrolą. I dowiedziałem się, co spowodowało moje obawy, a co quietened zdanie. Nauczyłam się akceptować mój niepokój jako część mnie i nie obawiać się moje obawy, ale zamiast stawić im czoła. I ciągle te słowa, przez mnicha Thich Nhat buddyjski Hanh, emblasoned w głowie: „Za każdym razem, gdy strach jest zaproszony do góry, za każdym razem gdy go rozpoznać i uśmiechnąć się do niej, twój strach straci część swojej siły”.
Uruchomiła także Martwię Wojownik, aby udostępnić wszelkie informacje lęk krach i spostrzeżenia zebrane po drodze. To właśnie życzę ja miałem kiedy stracił w mgłę zdrowia psychicznego.
Bo tak to trwa do wioski, by wychować dziecko, wierzę, że ma społeczność zarządzać zdrowia psychicznego - i wyzwanie nieporozumień. Kiedy otwierają się, dzielić nasze zmagania i wspierać innych, którzy cierpią, to kiedy możemy uzyskać kontrolę nad naszym lęku i przyjmuję je jako kolejną ważną częścią nas samych. W ten sposób możemy sprawić, że bestia znośne.
Katherine Rose Tate jest pisarzem i twórcą [link url = „”] http://www.worrywarrior.net/ Worry Wojownika [/ link] - bezpieczna przestrzeń, które pomogą Ci zaprzyjaźnić się ze swoim lękiem. Podłącz na Twitterze, Facebooku, czy Instagram.